50-tych mieszkanie nigdy nie było przebudowywane, para, która je kupiła zatrudniła architekta
Mauricio Arruda, który wyburzył większość ścian, przez co powiększyła się przestrzeń. Architekt uwidocznił oryginalne materiały takie jak surowy beton oraz drewno. Na tle białych ścian prezentują się meble w różnych stylach, niekóre zaprojektowane przez architekta, niektóre jeszcze sprzed pół wieku. Także stojący w salonie stół bilardowy można zmienić w normalny stół. Widać tu połącznie wielu mebli i przedmiotów, które wydawałoby się, że do siebie nie pasują, wiele z nich jest wykonanych z nietypowych materiałów jak np. szafka nocna w sypialni z plastikowymi koszykami jako szuflady czy lampa z kolorowych, plastikowych butelek w łazience. W pomieszczeniach widać też przeróżne fotografie, w tym architektury. Jak Wam się podoba takie oryginalne mieszkanie?
zdjęcia: Mauricio Arruda
Świetne wnętrze. Uwielbiam takie klimaty. Cieszę się, że nie jestem jedyna :)
OdpowiedzUsuń